- banany
- gorzka czekolada
- płatki migdałów
... i wkładamy do nagrzanego piekarnika na 15-20 min... w międzyczasie siekamy nożem czekoladę i migdały...
.... wyciągamy banany z piekarnika, odwijamy z folii i kroimy wzdłuż samą skórkę, najprawdopodobniej Wam pęknie, jeśli nie - musicie jej pomóc... "rozdziawiacie" i zasypujecie czekoladą (która zacznie się pomału roztapiać) i migdałami ...
... przygotowując porcję dla siebie pamiętam o ósemce cytryny, bo taka ilość słodyczy mnie zabija, Markowi polewam miodem, żebym Muuu się z Babcią Elzą kojarzyła ;) - uwielbiałam Ją .... Werce nie robie z niczym, bo bananom mówi stanowcze NIE ;P ... słodko życzę Wam smacznego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz