piątek, 1 marca 2013

subtelne niebo w gębie ;)

....takiej poezji smaku nie zaznałam aż do tego roku... pracowałam dla pewnej firmy w pewnym hotelu w Krakowie i tam zostałam poczęstowana taką oto sałatką.... o połączeniu tych smaków nawet mi się nie śniło ;)... a tak po naszemu - niebo w gębie...składniki widziałam na własne oczy, sos sama wykombinowałam i wydaje mi się najbardziej przypominający tamten krakowski, spójrzcie:
  • jabłko twarde, słodkawe
  • ser ricotta
  • orzechy
  • rozmaryn
  • miód
  • limonka
... jabłko kroicie w grubą kostkę, orzechy siekacie, ser małą łyżeczką nieregularnie rzucacie, gdzie spadnie - tam niech leży ;) na koniec sypnijcie rozmarynem... do kubeczka wlewacie miód i wyciskacie sok z limonki, tyle, żeby smak był słodko-kwaśny :) i podajecie tę zaskakującą kompozycję wszystkim, którzy nie boją się "innych" smaków... Moi woleli tę z boczkiem, więc cała porcja tylko dla mnie, mniaaammm, sałatka jest delikatna, subtelna, świeża, zwiewna, - widać jak bardzo już pragnę wiosny? ;) ... smacznego :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz