czwartek, 14 marca 2013

boczniaki na szpinakowym materacu ;)

... dawno nie jadłam boczniaków, oj bardzo dawno, te przepisy, które robiła moja Mamcia to: boczniak a'la schab i flaczki z boczniaków... lubię wracać do starych sprawdzonych przepisów, ale dziś zachciało mi się czegoś nowego, a że pragnę wiosny bardziej niż inni ;) (ze względu na zbliżający się sezon żużlowy :p to pomyślałam, że musi być zielono, bo tego koloru od kilku miesięcy jak na lekarstwo, spójrzcie co wykombinowałam:
  • boczniaki
  • szpinak (użyłam mrożonego)
  • czosnek
  • sos sojowy ciemny
  • ziarna sezamu
  • masło
  • sól, pieprz
  • śmietana
  • olej sezamowy
 ... danie oczywiście błyskawiczne, boczniaki tniemy w paski...
... w tym czasie, na suchej patelni prażymy ziarna sezamu...
...szpinak przesmażamy na maśle, pod koniec wyciskamy czosnek - wedle uznania, sól, pieprz i po zdjęciu patelni - odrobinę śmietany...
... boczniaki wrzucamy na patelnię z odrobiną rozgrzanego oleju sezamowego...
...dusimy, a kiedy zmiękną, wlewamy sos sojowy...
... całość przygotowujecie w ciągu 7 minut ;) - tak jak lubię ;p ... ja podałam tak:
 .... wierzch posypałam uprażonym sezamem, ale Wy możecie wymieszać wszystko razem na bebeluchę ;)... życzę Wam smacznego i polecam : boczniak - inaczej ;)... super jako indywidualne danie lub jako dodatek do ulubionego mięsiwa ... :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz