- makaron dowolny ksztalt
- sznycle z indyka (może być kurczak)
- koncentrat pomidorowy lub puszka pomidorów
- śmietana
- serek mascarpone
- czerwona papryka w proszku
- czerwona cebula
- czosnek (dla mniej całuśnych)
- świeży koper
- świeża natka pietruszki
- gorgonzola (bo akurat miałam kawałek ;)
- sól, pieprz
... woda na makaron już bulgocze, a my w międzyczasie kroimy co się da w kostkę, a czego nie można w kostkę - siekamy...
... na patelni rozgrzewamy odrobinę tłuszczu i przesmażamy krótko indyka, oprószonego solą i pieprzem, dodajemy cebulę i opcjonalnie czosnek, mieszamy, żeby się nie przyjarało ;) i po chwili dodajemy koncentrat....
....podsmażamy i szybko mieszamy, żeby nie przywarło, posypujemy papryką w proszku, w międzyczasie odcedzamy makaron i przykrywamy, żeby nam nie wystygł... wrzucamy cały serek mascarpone i na małym ogniu podgrzewamy mieszając...
....po wymieszaniu kolor sosu robi się tak cudny, że człowiek ma ochotę zjeść całą patelnię naraz ;) dorzucamy posiekane nacie ....
.... aaaa i jeszcze jedno...możecie wylizać talerze, jak nikt nie będzie patrzył ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz