czwartek, 10 stycznia 2013

mix cukiniowo - pomidorowy czyli zielono mi

....dziś sama, samiuśka, samiusieńka.... :) Marek w stolycy, Werka po szkole leci na spotkanie, więc zje na mieście... świetnie...wolne, laba, do kuchni wejdę tylko po to, żeby napić się kawy - myślę, ...kocham gotowanie, ale raz kiedyś laba się należy, co? ... w domu cisza, słychać tylko pochrapywanie Suki i sączący się delikatnie PIN.... jest 12-sta, czyli pora podnoszenia mojego jakże niskiego ciśnienia...druga kawa...o takkk...szurając, leniwie podążam, w stronę ekspresu...syk, trzask, mielenie i....leciiii....czarna, aromatyczna....jeszcze tylko mleko ....wszystko leniwie, "z nutką dekadencji", w radiu Sade....otwieram drzwi i.....oczom moim ukazują się 3 maleńkie, zieloniutkie, jędrne, błyszczące, prawie puszczające do mnie oko cukinie, cukinki, cukiniuszki....uwielbiam....od razu wpada mi myśl: gotowanie obiadu dla samej siebie? - nie!...ale szybki mix cukiniowo-pomidorowy z czosnkiem - przepis Mamusi? - tak! - Marka nie ma - czosnek, dużo czosnku ;) ... jedną ręką wyjmuję cukinie a drugą łapię mleko...helouuu przecież miałam leniwie kawę wypić !!! oto cała ja ;)....
kawa w biegu, garnek na kuchnię, radio głośniej ... Kamp! - dali radę chłopcy z Łodzi ;)... łyk kawy, półobrót i zaśpiew do noża ;)


  • cukinie małe i szczupłe
  • pomidorki koktajlowe
  • czosnek
  • sól, pieprz
  • oliwa z oliwek 

...kroimy cukinie w krążki...



....pomidorki na pół....



....podsmażamy cukinie na oliwie, bądź oleju rzepakowym, na lekko złotawy kolor, dodajemy połówki pomidorów i wspólnie podsmażamy tę biało-zieloną kompozycję....czosnek wrzućcie dopiero pod koniec, bo Wam zgorzknieje i będzie ... kosz ;)


....mieszamy, solimy, pieprzymy, wytwarza się sosik na smak którego "śliniany chodzą" jak oszalałe ;) nie trzymajcie za długo na gazie, cukinie mają strzelać jak się je gryzie, chyba, że wolicie "papę"- i nie o gębę mi tu chodzi ;)...  gotowe :) do miski, na talerz lub prosto z gara ;)



...mniam...kolorystyka, smak, ... aż sobie zazdroszczę ;) cały gar dla mnie, na obiad i na kolację i nie boję się zostawić na wierzchu jak moi wrócą  - pomidor tolerują - ale w formie pomidorowej lub na kanapce, a cukinia jest beee, ufff...niektóre dziewczyny to mają szczęście - co? ;D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz