- paczka "plastikowej" szynki konserwowej ;)
- serek śmietankowy
- szczypiorek
- papryka
- grecki jogurt
- kapary
- cykoria
- węgierska pasta paprykowa
- sól
- pieprz
pomysł na łódeczki z cykorii przyszedł w 3 sekundy, wszystko w kostkę i do michy, jogurtu ciut do "związania", pasty węgierskiej odrobinę (bo ostra) do smaku
wymieszałam, oblizałam widelec i nafaszerowałam listki cykorii, "ubździłam" kaparami do tego buła pszenna (znów odchudzanie odeszło w siną dal) i czerwona herbata :) to był uroczy poranek :D powtórzę to na pewno :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz